Sezon na wynajem rozpoczął się wcześniej

0 5

Ostatnie miesiące na rynku najmu upływają pod znakiem stabilizacji. Zainteresowani mają do wyboru wiele lokali i nie muszą obawiać się o nagły wzrost cen. Zazwyczaj większy ruch na rynku mieszkań na wynajem jest widoczny na przełomie sierpnia i września. W tym roku wzmożone zainteresowanie pojawiło się już w czerwcu. Sytuację na rynku opisuje “Puls Biznesu”.

Większa zainteresowane mieszkaniami na wynajem

Z danych Otodom wynika, że w czerwcu zainteresowanie lokalami na wynajem wzrosło o 13% miesiąc do miesiąca, a w lipcu – o 23%. Przeważnie do takich wzrostów dochodziło dopiero na przełomie sierpnia i września.

Od kilku miesięcy zauważalna jest stabilizacja czynszów na rynku, ale najatrakcyjniejsze nieruchomości szybko znajdują najemców. Prawdopodobnie studenci w tym roku wyciągnęli wnioski z lat poprzednich i nie zostawiają poszukiwań na ostatnią chwilę. Takie podejście może być trafionym rozwiązaniem, tym bardziej że na rynku pojawiło się wiele mieszkań, które były kupione w latach 2021-2022 pod inwestycję. Dzięki temu studenci mogą zarezerwować dla siebie nowe mieszkania. Kolejną zaletą poszukiwania nieruchomości na wynajem z wyprzedzeniem jest duża liczba ofert. Aktualnie dużo łatwiej o atrakcyjną okazję cenową.

Obawy przed najemcami

Z jednej strony właścicielom lokali zależy na jak najszybszym znalezieniu najemców, a z drugiej – mają obawy. Chodzi tutaj głównie o ryzyko trafienia na lokatora, który nie będzie płacić czynszu, a nawet zdemoluje mieszkanie.

Z badania „Problemy i perspektywy wynajmujących 2022”, przeprowadzonego przez Rendin i Stowarzyszenie Mieszkanicznik, wynika, że prawie 70% właścicieli lokali na wynajem miało problemy z najemcami. Z drugiej strony inne badanie – “Moralność płatnicza najemców i najemczyń w Polsce”, przeprowadzone na 500 respondentach przez Politykę Insight i simpl.rent, pokazuje, że 94% najemców zgadza się ze stwierdzeniem, że czynsz za najem należy zawsze płacić. 75% uważa, że płacenie po terminie jest nieuczciwe. Regulują czynsz, zanim zapłacą rachunki za media czy ratę kredytu.

Ceny mieszkań będą dalej rosnąć?

Według prognozy Polskiego Instytutu Ekonomicznego w III i IV kwartale 2024 roku wzrost cen na rynkach pierwotnym i wtórnym ma się ustabilizować na poziomie zbliżonym do 10%.

W drugim kwartale popyt na mieszkania był większy niż w pierwszym. Złożono o 9% więcej wniosków o kredyty mieszkaniowe. Wyniki okazały się lepsze niż się spodziewano. Oczekiwano, że w wyniku braku dopłat do kredytów, i wysokich stóp procentowych sytuacja będzie wyglądać gorzej.

Na razie trudno oczekiwać większych spadków cen nieruchomości, chociaż w niektórych miastach już do nich doszło. 28 sierpnia okazało się, że w budżecie nie zarezerwowano środków na program wsparcia kredytobiorców, który miał zostać wprowadzony w styczniu 2024 roku. Rząd ma iść w kierunku budowy tanich mieszkań na wynajem. Czy zatem ostatecznie program Kredyt 0 proc. nie zostanie wprowadzony? W tej sprawie powiedziano już wiele i niczego nie można przesądzać.

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany *