Pod koniec 2023 roku rynek najmu zbliżył się znacznie do poziomu równowagi. Tak sytuację podsumowują autorzy raportu o najmie mieszkań z Expandera i Rentier.io. Czynsze w większości kraju były na podobnym poziomie niż w analogicznym okresie rok wcześniej, ale w niektórych miastach odnotowano wzrosty, nawet o 10 proc. rok do roku.
Expander i Rentier.io sprawdzili, jak kształtowały się ceny najmu w IV kwartale 2023 roku w 17 polskich miastach w podziale na małe, średnie i duże mieszkania oraz porównali je do stawek z końca 2022 roku.
Wyliczyli także, czy w obliczu wprowadzenia nowego rządowego programu wsparcia mieszkalnictwa „Mieszkanie na start” dalej opłaca się wynajmować lokum, czy może mniej wyniesie miesięczna rata kredytu na zakup własnego.
Drożej na Śląsku, taniej w Łodzi i Wrocławiu
Roczna zmiana średnich stawek najmu była równa 2,9 proc., co potwierdza, że na rynku panuje względna stabilizacja. Jednak w statystykach wyróżnia się Sosnowiec, gdzie za wynajem małego mieszkania trzeba teraz płacić ok. 10 proc. więcej niż rok temu, a średniego 4,9 proc.
Górnośląską tendencję potwierdzają również Katowice, gdzie najem małego mieszkania podrożał o 7,8 proc., średniego 4,8 proc., a dużego 2,3 proc.
Za portfel musieli się także chwycić najemcy z Rzeszowa, a szczególnie ci, którzy zajmują średnie lokale, bo ich czynsze podrożały przeciętnie o 8,5 proc.
Z kolei osoby, które szukają korzystniejszego cenowo najmu, powinny przeprowadzić się do Wrocławia lub Łodzi. W tych miastach mieszkanie można wynająć taniej niż przed rokiem. W Łodzi najem małego mieszkania kosztuje mniej o 5,8 proc., średniego o 7,8 proc. i dużego 7,1 proc. We Wrocławiu spadki czynszu względem powierzchni lokum wynoszą odpowiednio 4,6 proc., 4,1 proc. i 7,5 proc.
Rodzinom opłaca się kupić mieszkanie, singlom wynajmować dalej
Bezpieczny Kredyt 2 proc., który był poprzednikiem Mieszkania na Start, oferował niskie raty wszystkim beneficjentom. Nowe rozwiązanie ma być korzystne głównie dla rodzin z kilkorgiem dzieci. Jak wyliczyli autorzy raportu, małżeństwu z trojgiem dzieci bardziej opłaca się kupić mieszkanie o powierzchni 70 mkw na kredyt na 30 lat niż je wynajmować.
Rata finansowania będzie niższa niż stawka czynszu aż w 16 na 17 badanych miast. Wyjątkiem jest Kraków, gdzie opłata za wynajem takiego lokum wynosi przeciętnie 3 500 zł, natomiast rata dla modelowych kredytobiorców 4 653 zł. Wynika to jednak ze specyficznej zasady programu, która polega na tym, że jeśli w stolicy województwa wartość odtworzeniowa metra kwadratowego mieszkania jest o min. 15 proc. wyższa niż wartość dla całej Polski, to kwota kredytu z niższym oprocentowaniem może być wyższa o przynajmniej 10 proc. Z kolei gdy ta różnica będzie wynosić min. 30 proc., to suma kredytu będzie zwiększona o 20 proc.
Natomiast singlowi bardziej opłaca się pozostać przy wynajmie, bo rata jego kredytu na zakup mieszkania o powierzchni 30 mkw będzie wyższa niż czynsz w 12 z 17 miast. Korzystniejsza dla jednoosobowego gospodarstwa domowego będzie własność tylko w Bydgoszczy, Łodzi, Sosnowcu, Szczecinie i Częstochowie.
Dodaj komentarz