Rosną ceny najmu mieszkań w Olsztynie. Jak przewidują specjaliści, w przyszłości będzie jeszcze drożej. Związane jest to z dużymi potrzebami lokalowymi, brakiem możliwości zakupu własnego mieszkania oraz rosnącymi wynagrodzeniami ludzi, ale także z cenami dóbr na rynku.
Szczególnie wysokie są ceny w ośrodkach akademickich, a takim miejscem jest właśnie Olsztyn. Wynajem dwupokojowego lokum to koszt około tysiąca trzystu złotych miesięcznie, natomiast za wynajęcie trzypokojowego mieszkania w centrum miasta trzeba zapłacić nawet dwa tysiące złotych. To wzrost o ponad 4% dla mieszkań mniejszych i aż 17% dla większych lokali w stosunku do zeszłego roku.
Do opłat trzeba doliczyć jeszcze koszty związane z czynszem, energią elektryczną i opłaty za wodę oraz gospodarkę odpadami komunalnymi, a także opłaty związane z posiadaniem kablówki czy internetu. Często trzeba też pamiętać o kaucji, którą wynajmujący musi uiścić przed zamieszkaniem.
Różnice w cenie mogą być spowodowane rosnącymi cenami mieszkań oraz drożejącym usługami i materiałami związanymi z wykończeniem wnętrz. Do tego stale rośnie popyt na mieszkania studenckie, bo mimo że dostępne są akademiki dla studentów, to albo nie ma w nich miejsca, albo są wciąż zbyt drogie i zbyt ciasne w porównaniu z mieszkaniami na wynajem.
Kolejnym powodem jest to, że pomimo rosnących wynagrodzeń, nie wszystkich stać na zaciągnięcie kredytu hipotecznego. Osoby, które nie mogą sobie kupić mieszkania, zmuszone są do jego wynajmowania. Właściciele lokali korzystają z tej sytuacji i podnoszą ceny najmu.
Coraz więcej osób inwestuje w mieszkania na wynajem i chętnie lokuje w nich swoje oszczędności. Rośnie więc też podaż, szczególnie w segmencie ekskluzywnych mieszkań na wynajem, których ceny oscylują nawet na poziomie kilku tysięcy złotych miesięcznie, co zawyża także średnią cenę najmu.
Ceny rosną, mieszkań przybywa, a mimo to popyt nie maleje. Powoduje to, że z roku na rok ceny będą coraz wyższe, bo wynajmujący mogą pozwolić sobie na komfort ustalania cen na rynku.
Dodaj komentarz