Ostatnie lata to ciągłe zmiany na rynku mieszkaniowym w Polsce. Począwszy od 2020 roku i wielu uniedogodnieniom związanym z pandemią koronawirusa, kończąc na obecnych problemach, czyli wojnie na Ukrainie i gwałtownie rosnącej inflacji. Wszystkie te czynniki miały wpływ na sytuację na rynku najmu w naszym kraju w 2022 roku. Zbadania tego podjęły się firmy związane z branżą finansową Expander i Rentier.io. W artykule przeanalizujemy raport, który został udostępniony na początku bieżącego roku.
Najważniejsze czynniki powodujące zmiany
Expander we współpracy z Rentier.io przebadali na sytuację na rynku najmu w Polsce w minionym 2022 roku. W badaniu wzięto pod uwagę 16 miast wojewódzkich. Największą zmianę zaobserwowano oczywiście wiosną, kiedy napływ uchodźców uciekających przed wojną do Polski ze wschodu wpłynął na zwiększenie popytu na najem mieszań. Innym zeszłorocznym czynnikiem, który oddziaływał na rynek mieszkań na wynajem, było podniesienie stóp procentowych i brak możliwości otrzymania pozytywnej decyzji kredytowej przez znaczną część Polaków. Większe stopy związane były z ciągłym wzrostem inflacji, a ich głównym powodem miało być jej zahamowanie, na co się na razie nie zanosi. Na 2022 rok wpłynął też powrót do normalności, jakim można nazwać wycofanie zdecydowanej większości obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Dzięki tym decyzjom polskiego rządu ruch na rynku mieszkaniowym zaczął wracać do normy sprzed kilku lat.
Ceny za najem w 2022 roku w górę
Wszystkie czynniki, które miały wpływ na sytuację na rynku najmu w poprzednim roku oddziaływały również na powolny wzrost cen. Tylko między marcem a kwietniem zauważono 14% podwyżki wśród ofert mieszkań na wynajem. Potem wzrost cen przyhamował, aby pod koniec roku ustabilizować się na ustalonych wcześniej stawkach. W ostatnim kwartale 2022 roku trzeba było zapłacić o ponad 20% więcej niż na początku roku. Wzrost pojawił się we wszystkich analizowanych miastach wojewódzkich. Najwyższy był w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Toruniu (wszędzie było to ponad 30%). Najmniej za najem ceny podniesiono w takich miastach jak Białystok, Częstochowa, Katowice i Szczecin. W żadnym z nich wzrost nie przekroczył 18%.
Analiza zyskowności i rentowności mieszkania na wynajem
W raporcie Expandera i Rentier.io znalazło się miejsce także dla analizy zyskowności i rentowności wynajmu mieszkań w poszczególnych polskich miastach. Rentowność zakupu mieszkania w perspektywie dwunastu miesięcy wynajmu jest obecnie najwyższa w Katowicach (6,4%), Sosnowcu (6,3%) i Wrocławiu (6,2%). Najmniej opłacalnie jest w Białymstoku (4,4%), Gdyni (4,8%) oraz w Gdańsku, Toruniu i Krakowie (5,3%). Niestety spadła opłacalność inwestycji w mieszkanie przeznaczone dla osób chętnych na najem. Wszystko przez wzrost oprocentowania obligacji bankowych, który obecnie wynosi między 6,75% a 7,25%. Rok temu było to ok. 1%, tak więc wielokrotność, którą trzeba zapłacić dzisiaj, nie dla wszystkich jest do przyjęcia. Zresztą nie każdego stać na taki wydatek. Wiąże się to z tym, że mimo poprawy rentowności nie ma wielu chętnych na zakup mieszkań przeznaczonych na wynajem bez względu na ich lokalizację.
Dodaj komentarz