Inwestorzy myślący o zakupie nieruchomości na wynajem, dysponujący większą gotówką lub zdolnością kredytową, nieraz stają przed wyborem, czy kupić jedno duże mieszkanie, czy dwa mniejsze. Zarówno jedno i drugie rozwiązanie ma swoje wady i zalety. Warto je poznać przed podjęciem ostatecznej decyzji.
Zakup nieruchomości na wynajem za każdym razem powinien być poprzedzony dogłębną analizą rynku. To, co sprawdzi się w turystycznej miejscowości, nie zawsze będzie cieszyło się zainteresowaniem w dużym mieście. Dodatkowo każda lokalizacja ma swoją specyfikę i inne grupy najemców. W jednej będą to właśnie turyści, w innej single i młode pary, rodziny lub studenci. To od ustalenia potencjalnej grupy najemców występujących na danym rynku powinna zależeć decyzja o wyborze konkretnej nieruchomości.
Decydując się na zakup dużego mieszkania, inwestor z pewnością zapłaci mniej w przeliczeniu na metr kwadratowy. Im większa powierzchnia, tym korzystniejsza cena. Duże mieszkania, czyli takie powyżej 80 m2, cieszą się mniejszą popularnością, dlatego też można je znaleźć w naprawdę okazyjnej cenie. Wybierając taką nieruchomość inwestor swoją ofertę może skierować do rodzin z dziećmi, studentów wynajmujących pojedyncze pokoje, czy firm, szukających mieszkań dla swoich pracowników.
W pierwszym przypadku mieszkanie musi być odpowiednio przygotowane, odświeżone i umeblowane, a najemca może liczyć na stały, pewny dochód z najmu. Osoby takie z reguły decydują się bowiem na najem długoterminowy. Mieszkanie dla studentów również trzeba przygotować, wydzielić w nim sypialnie i strefę wspólną. Jednak wynajmowanie pojedynczych pokoi to wyższy zarobek, a także brak pustostanów, czyli okresów, kiedy mieszkanie stoi puste. Nawet jeśli jeden pokój jest wolny, to brak dochodu z niego jest rekompensowany wynajmem pozostałych pokoi. W przypadku podpisania umowy z firmą szukającą mieszkania dla pracowników, najczęściej wymagania co do wyposażenia i standardu lokalu są mniejsze, ale również stawka najmu nie będzie wygórowana. Wynajmujący może jednak liczyć na stałą, długotrwałą umowę, niewymagającą od niego tyle pracy, jak w przypadku wynajmowania pojedynczych pokoi, gdzie lokatorzy zmieniają się nawet co kilka miesięcy.
Zakup kawalerki to natomiast zdecydowanie wyższa cena za metr kwadratowy, a mieszkania takie są najbardziej chodliwe, oferty znikają więc jak świeże bułeczki. Inwestor musi się uzbroić w cierpliwość, a także poświęcić trochę czasu na znalezienie odpowiedniej nieruchomości. Z drugiej strony mieszkania takie osiągają najwyższe stawki najmu w przeliczeniu na powierzchnię. Kawalerki położone w atrakcyjnej, turystycznej lokalizacji mogą być naprawdę rentowne, jeśli wynajmujemy je na krótki termin. Za te położone w centrach miast najemcy również są w stanie dużo zapłacić. Może to być więc bardzo opłacalna inwestycja, jednak w przypadku najmu krótkoterminowego wymaga od wynajmującego niemal nieustannej pracy, związanej z aktualizowaniem oferty i przygotowywaniem mieszkań każdorazowo przed kolejnymi lokatorami.
Wybór między jednym dużym mieszkaniem, a dwoma małymi, powinien więc uwzględniać specyfikę rynku nieruchomości, a także ile czasu i energii wynajmujący będzie chciał poświęcać na ich obsługę.
Dodaj komentarz