Gdy zastanawiamy się, co wybrać – kupno mieszkania na kredyt czy jego długoterminowy najem, jednym z najważniejszych kryteriów są koszty. Powszechne jest przekonanie, że koszty najmu są większe niż raty kredytu. Jednak nie jest to regułą. Poza tym przy rozpatrywaniu opłacalności obu tych opcji warto jeszcze wziąć pod uwagę inne czynniki.
Gdy porównujemy ze sobą czynsz najmu oraz ratę kredytu dla mieszkań o zbliżonej powierzchni i w tej samej lokalizacji, ten pierwszy zwykle jest wyższy. Należy jednak zwrócić uwagę, czy w porównaniu uwzględniamy wszystkie koszty związane z mieszkaniem. Kwoty czynszu najmu podawane w ogłoszeniach często uwzględniają przynajmniej część stałych opłat – dlatego sprawdźmy, jakie są ich komponenty, a także za co i ile musielibyśmy płacić oprócz tego. W przypadku mieszkania kupowanego na kredyt oprócz comiesięcznej raty zawsze mamy jeszcze do uregulowania komplet rachunków (czynsz, opłaty za energię elektryczną, za internet, za telewizję kablową, czasem także za gaz, jeśli nie jest wliczony w czynsz). Dlatego należy zestawiać ze sobą całokształt opłat za lokal w obu przypadkach (czynsz najmu plus opłaty kontra rata kredytu plus opłaty). W przeciwnym razie, jeśli porównujemy całkowitą opłatę za najem (z wliczonymi rachunkami za media) z samymi kosztami kredytu i myślimy, że ten drugi będzie mniejszym obciążeniem dla naszego budżetu, możemy się nieco zdziwić.
PRImageFactory/bigstockphoto.com
Przy porównaniu należy też wziąć pod uwagę standard i wyposażenie. Nie ma sensu zestawianie ze sobą kosztów wyremontowanego mieszkania na wynajem z kompletem mebli i kosztów mieszkania na kredyt w tzw. stanie deweloperskim, w którym mamy tylko ściany, podłogę, drzwi zewnętrzne, okna oraz doprowadzone instalacje, a wszystko inne musimy kupić dodatkowo, a także zapłacić fachowcom za wykonanie niezbędnych prac. Koszty wykończenia lokalu i zakupu wszystkich niezbędnych sprzętów są bowiem wysokie, a przy tym zwykle trudne do oszacowania. Bardziej miarodajne byłoby porównanie najmu wspomnianego nowego i urządzonego mieszkania z kupnem lokalu wykończonego pod klucz, ewentualnie nowego (najwyżej kilkuletniego) i już urządzonego lokalu z rynku wtórnego. Analogicznie, koszty najmu starszego mieszkania o niższym standardzie lepiej porównywać z ratami kredytu za mieszkanie z rynku wtórnego wymagające odświeżenia lub remontu.
Za opłacalnością kredytu przemawiają niskie stopy procentowe. Już od ponad 3 lat utrzymują się one na zbliżonym poziomie. Jednak należy się liczyć z tym, że stopy prędzej czy później wzrosną – a wraz z nimi i raty kredytu. Nawet jeśli zdecydujemy się na raty tzw. równe, a nie malejące, nie oznacza to, że przez cały okres kredytowania miesięczne kwoty do zapłacenia będą identyczne. Jednym ze składników kredytu jest bowiem wskaźnik WIBOR bądź LIBOR, który może ulec zmianie. Dlatego, choć obecnie rata kredytu wypada korzystnie w stosunku do czynszu najmu, sytuacja w przyszłości może się zmienić.
1 Komentarz
Tyle, że przy kredycie mieszkanie staje się nasza własnością i przy sprzedaży można odzyskać sporą cześć kosztów albo nawet zarobić…