Konieczność regulacji najmu krótkoterminowego

0 45

Najem krótkoterminowy to ogromna szansa na zarobek dla właścicieli atrakcyjnie usytuowanych mieszkań. Działalność rentierska tego typu jest szczególnie opłacalna w miastach ciekawych dla turystów. To właśnie oni są głównym targetem dla najemców mieszkań dostosowanych do najmu krótkoterminowego. Apartamenty tego typu to ogromna szansa, ale i problem, którego skala wymaga regulacji. O co chodzi?

Ciemna strona turystyki

Stali lokatorzy budynków, w których znajdują się lokale wynajmowane turystom, skarżą się na uciążliwe sąsiedztwo. Najemcy tymczasem bardzo często zakłócają spokój i nie dostosowują się do wspólnych norm sąsiedzkich ustalonych w budynku. W skrajnych przypadkach dochodzi do aktów wandalizmu lub zanieczyszczania przestrzeni wspólnej. Mieszkańcy są bezradni, ponieważ problem ten ma najczęściej charakter incydentów. Ciągłe wzywanie policji i walka o spokój są jednak bardzo uciążliwe. Jak zaznacza zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Stanisław Trociuk w liście do ministra rozwoju i technologii Waldemara Budy problem ten wymaga regulacji.

Obecnie nie ma w polskim prawie odpowiednich ustaw pozwalających pociągnąć rentierów do realnej odpowiedzialności za zachowania lokatorów. Działania interwencyjne przynoszą tu niewielki skutek, a w miastach obleganych przez turystów cały rok jest to problem wyjątkowo uciążliwy. Najem krótkoterminowy wymaga więc w tej chwili konkretnych zasad zabezpieczających interesy stałych lokatorów budynku.

Związane ręce

Interwencyjne rozwiązanie problemów z turystami zakłócającymi porządek w lokalach mieszkaniowych to jedyne co można obecnie zaproponować. Sytuacja ta musi się zmienić ponieważ tego typu kłopoty w miastach takich jak Warszawa czy Kraków trwają okrągły rok. Rozwiązania próżno szukać też u władz gmin, one też obecnie nie dysponują żadnymi środkami prawnymi, które mogłyby tu pomóc. Stanisław Trociuk podkreśla, że sprawa jest skomplikowana. Za zakłócanie porządku są bowiem zwykle odpowiedzialne osoby, które po kilku dniach znikają z budynku. Niestety, na ich miejscu pojawiają się często równie uciążliwi lokatorzy. Powództwo cywilne w przypadku poważniejszych incydentów wymaga czasu, a tu go brak.

W tej sytuacji prostym wnioskiem jest potrzeba ustawy, która skutecznie chroni prawa lokatorskie w budynkach z lokalami wynajmowanymi turystom. Obecnie tego typu przepisy nakładają co prawda na właściciela lokalu obowiązek dbania o spokój, trudno go jednak wyegzekwować od tymczasowych lokatorów. Nawet gdyby za szkody wyrządzone przez turystów pozwać właściciela lokalu proces trwałby miesiącami, nie rozwiązując problemu.

Aby realnie zmienić sytuację, niezbędne jest prawo nakładające na rentierów nowe obowiązki. Konkretne przepisy musiałyby jasno określić, kto jest odpowiedzialny za zachowanie lokatorów, bez względu na to czy przebywają w mieszkaniu tydzień czy rok. Nowa ustawa musiałaby zawierać również regulacje dotyczące interwencji w przypadku zakłócania porządku czy aktów wandalizmu. Przy tych ostatnich trzeba ustalić kto pokrywa szkodę i jaka jest odpowiedzialność najemcy za zniszczone mienie.

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany *