Rynek nieruchomości, jak większość branż, nie pozostał obojętny na wpływ pandemii koronawirusa. Eksperci zgodnie twierdzą, że zmiany, które dotknęły tę branżę w 2020 roku, będą miały wpływ na jej kształt oraz kierunek rozwoju również w roku bieżącym. Zmiany dotyczą nie tylko nieruchomości biurowych i mieszkaniowych, ale także magazynowych i handlowych.
Wprowadzane wraz z rozwojem pandemii ograniczenia i zasady bezpieczeństwa skłoniły wiele osób do zweryfikowania swoich preferencji i realnych potrzeb mieszkaniowych. Upowszechnienie się modelu „home office” stworzyło potrzebę wygospodarowania w mieszkaniach dodatkowej przestrzeni do pracy, a ograniczona możliwość spędzania czasu poza domem skutkuje poszukiwaniem mieszkań z dużymi balkonami, tarasami lub ogródkami, które umożliwiają mieszkańcom przebywanie na powietrzu we własnej, bezpiecznej przestrzeni. Kupujący mieszkania większą wagę przykładają również do dostępności i zagospodarowania miejsc wspólnych na osiedlach, co skłania deweloperów do uwzględniania tych potrzeb w swoich projektach. Po chwilowym spadku aktywności deweloperów wiosną ubiegłego roku, nastąpił ponowny wzrost i w rezultacie w 2020 roku do użytkowania przekazano o 9% więcej mieszkań niż w roku 2019. Nie sprawdziły się przewidywania dotyczące spadku cen zakupu nieruchomości.
Praca oraz zajęcia na uczelniach wyższych prowadzone w trybie zdalnym odbiły się na rynku najmu nieruchomości mieszkalnych. Studenci oraz pracownicy rezygnują z wynajmowania mieszkania i wracają do domu rodzinnego, przez co popyt na mieszkania na wynajem spada. Podobnie sytuacja wygląda na rynku najmu krótkoterminowego, w związku z wielomiesięcznym zamknięciem branży turystycznej. W rezultacie koszty najmu mieszkania w większości dużych miast nieco spadły. Zainteresowanie sektorem mieszkań na wynajem pod kątem inwestycyjnym jest jednak wysokie. W obliczu obniżenia stóp procentowych inwestowanie w mieszkania stało się alternatywą dla osób, które do tej pory wybierały tradycyjne aktywa.
ilixe48/bigstockphoto.com
Spadek aktywności na rynku najmu dotyczy również segmentu nieruchomości biurowych. Powszechność pracy w trybie home office lub hybrydowym skutkuje mniejszym zainteresowaniem firm wynajmowaniem dużych powierzchni biurowych. Odchodzi się również od rozwiązań typu „open space” na rzecz biur, które dają możliwość bardziej swobodnej aranżacji przestrzeni, zapewniającej pracownikom komfort i zachowanie bezpiecznego dystansu. Istotna dla wynajmujących biura staje się również elastyczność zarówno pod względem wielkości wynajmowanej powierzchni, jak i terminu zobowiązania.
Segmentem, który rozwinął się w związku z panującą pandemią, jest rynek magazynowy i trend ten prawdopodobnie będzie się utrzymywał w kolejnych latach. Wzrost popularności zakupów online, spowodowany zamknięciem tradycyjnych centrów handlowych, a także ostrożnością konsumentów i chęcią unikania dużych skupisk ludzi, sprawił, że sprawna logistyka stała się dla firm kluczowa, a popyt na powierzchnie przemysłowo-logistyczne wzrósł o 24% w stosunku do roku poprzedniego.
Dodaj komentarz