Będzie więcej pustostanów w biurowcach?
— 14 maja 2020
65
Pierwszy kwartał 2020 roku wynajmujący przestrzenie biurowe mogą zaliczyć do udanych. Skutki epidemii koronawirusa i spowolnienia gospodarki widoczne będą dopiero w następnych miesiącach.
Rośnie liczba wolnych przestrzeni biurowych
Rośnie liczba wolnych przestrzeni biurowych, jednak epidemia koronawirusa spowodowała zwalnianie głównie średnich biur. Może to oznaczać, że ze spowolnieniem gospodarki nie radzą sobie obecnie głównie małe i średnie firmy.
Modern office interior. Empty office interior with large windows
W pierwszym kwartale 2020 roku ilość zawartych umów między włąścicielami biurowców i najemcami w stolicy była zbliżona do liczby transakcji w tym samym okresie w 2019 roku. Również w miastach regionalnych zanotowano wzmożony popyt na powierzchnię biurową. Największy, 57-procentowy udział miały w tym firmy z branży IT.
Negatywne skutki epidemii w branży nieruchomości widoczne będą jednak w kolejnych miesiącach. Właściciele przestrzeni biurowych muszą być gotowi na renegocjacje umów, które skutkować będą redukcją wysokości czynszów. W centrum Warszawy cena za wynajem jednego metra kwadratowego może spaść z 25 euro do 24-23,5 euro. W pierwszych miesiącach po epidemii zmniejszyć może się również wydajność wynajmowanych powierzchni. Właściciele biurowców i najemcy będą musieli przystosować je do obowiązujących zasad zachowania odległości między pracownikami. Spodziewać można się również większej automatyzacji w zarządzaniu budynkami, bazującej na analizie danych czy sztucznej inteligencji.
Inwestorzy nie wstrzymują budowy biurowców
Mimo niepewnej sytuacji inwestorzy nie wstrzymują budów nowych przestrzeni biurowych. Budownictwo to jedna z niewielu branż, w której praca z powodu koronawirusa nie została zatrzymana lub ograniczona. Tylko w kwietniu w budowie było 112 nowych biurowców o łącznej powierzchni 1,7 mln m kw. Najwięcej z nich powstało w Warszawie (44 budynki), Krakowie (18), Trójmieście (10) i Katowicach (10).
Nadzieją na zapełnienie biur w czasie recesji mogą być firmy z branży IT, które w większości planują dalszy rozwój. Po epidemii koronawirusa Polska może stać się również ponownie atrakcyjnym miejscem na lokowanie centrów usług wspólnych. Biura firm z branży SCC dotychczas przenoszone były do Azji w celu redukcji kosztów. Kryzys spowodowany epidemią pokazał jednak słabość takiego rozwiązania.
Dodaj komentarz