Na początku marca spadła aktywność kupujących na rynku nieruchomości. Eksperci wskazują zaskakującą przyczynę. Pod koniec miesiąca zainteresowanie zakupami znów wzrosło między innymi dzięki stabilizacji cen. Nic nie wskazuje, aby mniejsze zainteresowanie było zapowiedzią zmiany trendu na rynku.
Początek marca bieżącego roku przypominał ekspertom marzec 2022 roku. Wtedy po wybuchy wojny na Ukrainie, ze względu na obawy o dalszy rozwój sytuacji, nagle spadło zainteresowanie zakupami nieruchomości.
Niepewność ze względu na politykę prezydenta Trumpa
Robert Chojnacki, założyciel portalu Tabelaofert.pl w wypowiedzi dla Business Insidera wskazuje, że wtedy rynek też zamarł, ale po kilku dniach ludzie zaczęli się oswajać z nową rzeczywistością.
Tym razem rynek wyhamował na początku marca ze względu na niepewną sytuację geopolityczną spowodowaną wypowiedziami prezydenta USA. Raport Barometr Cen Mieszkań przygotowany przez portal Tabelaofert.pl podaje, że zmiana retoryki politycznej w Stanach Zjednoczonych względem Rosji i Europy skutecznie ostudziła nastroje potencjalnych nabywców mieszkań.
W biurach nieruchomości zauważona została mniejsza liczba klientów zainteresowanych zakupem w pierwszej dekadzie marca. Sytuacja jest jednak bardzo dynamiczna. Powrót do planów zakupowych już pod koniec miesiąca wpłynął nieznanie na poprawę sytuacji, jednak i tak pośrednicy w obrocie nieruchomościami odnotowali w marcu mniejszą sprzedaż.
Całkowite wyhamowanie wzrostów cen lokali z rynku deweloperskiego sprawia, że wiele osób poszukujących nowego mieszkania uważa, że właśnie teraz jest dobry moment na jego zakup. Ceny prawdopodobnie już niedługo znów pójdą do góry, a wzrosty będą napędzane przez rosnący popyt.
Stabilizacja cen w największych polskich miastach
Z danych portalu RynekPierwotny.pl wynika, że w marcu ceny metra kwadratowego nieruchomości na rynku pierwotnym w największy polskich miastach nie zmieniły się względem cen z lutego. Jedynie w Warszawie średnie ceny wzrosły o 1 proc. ze względu na pojawienie się w sprzedaży wyjątkowo drogich lokali.
W porównaniu do marca 2024 roku ceny mieszkań od deweloperów wzrosły w Warszawie o 2 proc., w Krakowie o 3 proc., a w Aglomeracji Katowickiej o 4 proc. W Poznaniu wzrost wyniósł 5 proc., w Łodzi 6 proc., a w Trójmieście 8 proc. Największa zmiana wyniosła 10 proc. i została odnotowana we Wrocławiu.
Kraków przestał gonić Warszawę
Średnia cena metra kwadratowego mieszkania oferowanego w marcu przez deweloperów wyniosła 17 880 zł i była o 1 proc. wyższa niż miesiąc wcześniej. Na drugiej pozycji od dłuższego czasu znajduje się Kraków. W ostatnim miesiącu, podobnie jak w sześciu poprzednich, cena się nie zmieniła i pozostaje na poziomie 16 509 zł za metr kwadratowy.
Kolejne miejsca w rankingu najdroższych lokalizacji zajmują: Trójmiasto (16 334 zł za metr kwadratowy), Wrocław (14 737 zł) i Poznań (13 440 zł). W Łodzi i Aglomeracji Katowickiej przeciętne ceny są na niższym poziomie i wynoszą odpowiednio 11 490 zł i 11 101 zł za metr kwadratowy.
Dodaj komentarz