Najem społeczny to zjawisko w Polsce stosunkowo nowe, ale coraz częstsze. Może być narzędziem, które pomoże w rozwiązaniu problemów mieszkaniowych Polaków.
W Polsce wskaźnik istniejących mieszkań wynosi 393 w przeliczeniu na 1000 mieszkańców, podczas gdy unijna średnia to 463 (jak wynika z analiz Deloitte’a). Ponad połowy polskich gospodarstw domowych nie stać na zakup ani na wynajem mieszkania na warunkach rynkowych. W dodatku w ubiegłym roku ceny nieruchomości wzrosły o co najmniej 10 proc. w ujęciu rocznym, a w tym roku mają jeszcze wzrosnąć, jak szacują Eksperci HRE Investments.
Najem społeczny może być jednym z rozwiązań, zwłaszcza przy udziale społecznych agencji najmu. Są to podmioty współpracujące z gminą, które pośredniczą między właścicielami mieszkań na wynajem i osobami, których dochody lub sytuacja życiowa utrudniają najem mieszkania w warunkach rynkowych.
Działalność SAN może prowadzić spółka gminna, stowarzyszenie, fundacja lub spółdzielnia socjalna. Warunkiem prowadzenia działalności SAN na terenie gminy jest zawarcie z gminą umowy o współpracy.
Dodatkowo najemcy lokali od SAN mogą ubiegać się o dopłaty do czynszu w ramach programu Mieszkanie na Start.
To gmina określa kryteria uprawniające do najmu mieszkania od SAN.
Najem społeczny to programy, wykorzystywane przez gminy, spółki gminne, towarzystwa budownictwa społecznego, a ostatnio także społeczne inicjatywy mieszkaniowe. Są to zasoby budowane z dopłatą ze środków publicznych, dzięki czemu są tańsze (np. mieszkania w TBS-ach, mieszkaniach komunalnych czy właśnie lokalach mieszkalnych w społecznych agencjach najmu).
Społeczne agencje najmu mogą służyć m.in. wsparciu osób z tzw. luki czynszowej, czyli takich, których dochody są zbyt wysokie, by starać się o najem mieszkania z mieszkaniowego zasobu gminy, a zbyt niskie na wynajem na rynku komercyjnym. SAN może też służyć grupom osób zagrożonych wykluczeniem, np. seniorom czy cudzoziemcom.
W gminach, gdzie nie ma planów budowy nowych zasobów mieszkaniowych w dostępnych cenach albo nie ma na to środków, można pomyśleć o remontach pustostanów czy budynków, które można przekształcić na cele mieszkaniowe. Będzie to możliwe m.in. za pomocą środków z unijnego programu Renovation Wave (Fala Renowacji). To są środki unijne, które mają być w Polsce dostępne już niebawem.
Dodaj komentarz