Koszty najmu wyższe niż raty kredytu

0 343

Rosnące koszty najmu powodują, że w wielu miastach stał się on droższy od raty kredytu hipotecznego. Jest to dobra wiadomość dla inwestorów, natomiast zła dla najemców. Największą różnicę widać w mniejszych miastach, gdzie niższe są ceny nieruchomości. Rekordowo wypada tu Sosnowiec, w którym koszt najmu jest wyższy o ponad 80% od raty kredytu. Dane takie przedstawił raport Expandera i Rentier.io.

Eksperci przewidują, że na przełomie września i października popyt na nieruchomości na wynajem znacznie wzrośnie, co ma związek z początkiem roku akademickiego. Może to wpłynąć na dalszy wzrost cen najmu.

ilixe48/bigstockphoto.com

Profesor Waldemar Rogowski z BIK zauważa, że zjawisko tak dużej różnicy między ceną najmu a ratą kredytu nie jest typowe. „Czynsz za wynajem mieszkania jest powyżej wysokości raty kredytu na takie samo mieszkanie. W takim przypadku dostosowanie musi wystąpić albo po stronie wzrostu raty kredytowej, na co się nie zanosi w najbliższej przyszłości, albo spadku ceny najmu, co w mojej opinii jest bardziej prawdopodobne” – wskazuje.

Jednak, jak wynika z raportu, zjawisko to występuje w większości polskich miast. Nie tylko we wspomnianym Sosnowcu, Częstochowie, czy Katowicach. Również w Warszawie decydując się na zakup mieszkania zapłacimy niemal 400 zł miesięcznie mniej za ratę kredytu, niż gdybyśmy zdecydowali się na wynajem mieszkania o takim samym metrażu. Sytuacja odwrotna występuje tylko w kilku miastach, i to w przypadku większych mieszkań. W Gdyni, Krakowie, Toruniu, czy Białymstoku za wynajem mieszkania o powierzchni 70 mkw. zapłacimy mniej niż w przypadku spłaty kredytu na jego zakup. ‘

Duża różnica w kosztach najmu i kredytu ma kilka przyczyn. „Jest kilka powodów tego zjawiska. Ceny w miastach zawyża najem krótkoterminowy, drugi to czynniki mentalne, gdyż młodzi ludzie chcą żyć mobilnie i nie chcą zaciągać kredytu na 20-30 lat, bo chcą mieć możliwość szybkiej zmiany miejsca zamieszkania. Trzeci, to problem ze zdobyciem wkładu własnego. Rosnące dochody dają poprawę zdolność kredytowej, ale nie dają wkładu własnego. Część młodych ludzi jest niejako odciętych od możliwości uzyskania kredytu ze względu na brak wkładu własnego” zauważa profesor Rogowski.

Ekspert BIK wskazuje również, że zjawisko takie nie powinno utrzymywać się w dłuższej perspektywie. Wpływ na to będzie miała rosnąca podaż mieszkań na wynajem. Rynek najmu jest bowiem obecnie mocno napędzany przez inwestorów indywidualnych, którzy postrzegają to jako atrakcyjniejszy sposób inwestowania kapitału niż lokaty bankowe. Zwiększenie oferty rynkowej mieszkań na wynajem zmusi ich właścicieli do wyrównania stawek najmu. Dodatkowo ich wysokość jest mocno zależna od sytuacji gospodarczej i gwałtownie reaguje na wszelkie zmiany na rynku. Obecnie dobra koniunktura sprzyja utrzymywaniu stawek najmu na wysokim poziomie, jednak wraz z pogorszeniem warunków rynkowych sytuacja ta może się diametralnie zmienić.

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany *