Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju planuje możliwość dofinansowania termomodernizacji budynków wielkopłytowych. Dzięki temu nieruchomości te będą trwalsze, ale spowoduje to również wzrost cen lokali w nich położonych.
Do najważniejszych wad budownictwa wielkopłytowego zalicza się niedostateczną izolację termiczną i ograniczoną trwałość. Dlatego wielka płyta kojarzy się nieraz z nieefektywnym ogrzewaniem i wysokimi rachunkami. Poza tym, gdy powstawały bloki w tej technologii, przewidywano, że będą mogły być eksploatowane przez ok. 50 lat. W przypadku najstarszych polskich osiedli wielkopłytowych, powstałych pod koniec lat 50. i w latach 60., czas ten już minął. Pojawiły się więc obawy, co dalej będzie z budynkami, które stanowią znaczną część polskich zasobów mieszkaniowych i w których nadal stale zamieszkuje wiele osób. Należy przy tym wziąć pod uwagę, że deficyt mieszkaniowy w Polsce to wciąż 2,1 mln lokali – więc nie można z tych nieruchomości tak po prostu zrezygnować.
Gudella/bigstockphoto.com
Pojawił się więc pomysł na przedłużenie życia wielkiej płyty. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju zdecydowało się wprowadzić zmiany w ustawie o termomodernizacji i remontach. Zgodnie z tymi zmianami możliwe będzie uzyskanie dofinansowania na termomodernizację budynków z wielkiej płyty oraz na wzmocnienie konstrukcji.
Przewiduje się, że dzięki temu uda się znacząco przedłużyć trwałość starszych bloków mieszkalnych. Ich mieszkańcy będą też mniej płacić za ogrzewanie. Jednak koszty remontów wpłyną na podwyżki opłat na fundusz remontowy. Zakłada się również, że takie dofinansowanie i modernizacja, a zatem także poprawa komfortu życia w wielkopłytowcach, przełożą się na wzrost cen mieszkań w nieruchomościach tego typu. Obecnie są one tańsze o ok. 44 proc. od mieszkań o podobnych parametrach, ale znajdujących się w nowszym budownictwie.
Mieszkania w wielkiej płycie, mimo mankamentów budowlanych, są bardzo atrakcyjne dla kupujących. Jednym z ich najważniejszych atutów jest wspomniana niższa cena. Poza tym są one zwykle dobrze zlokalizowane, w miejscach, gdzie nowych bloków już się nie buduje, gdyż nie ma wolnych gruntów. Osiedla wielkopłytowe mają też rozwiniętą infrastrukturę handlowo-usługową i są zwykle dobrze skomunikowane z innymi częściami miasta. Poza tym przewidziano w nich miejsce na tereny zielone i place zabaw, gdyż w czasach, gdy je budowano, oszczędność miejsca nie była tak istotna jak w przypadku nowych osiedli deweloperskich. Można więc przewidywać, że modernizacja wielkopłytowców spowoduje większy popyt na mieszkania w nich położone, gdyż zlikwidowane zostaną ich istotne wady. Zakładany wzrost cen nie powinien odstraszyć kupujących, gdyż nie będzie on na tyle znaczący, by zrównały się one z cenami mieszkań w nowszych technologiach.
Dodaj komentarz