Najem mieszkań i domków na doby stał się znaczącą konkurencją dla hoteli. Portale specjalizujące się w takich ofertach cieszą się dużą popularnością. Jednak można się natknąć na oszustów – zwłaszcza przed sezonem wakacyjnym, świętami i długimi weekendami. Podpowiadamy, na co lepiej uważać.
Jedną z nieuczciwych sztuczek jest oferowanie bardzo atrakcyjnych lokali czy domków wypoczynkowych, które… nie istnieją. Ogłoszeniodawcy kuszą pięknymi zdjęciami, świetną lokalizacją, wysokim standardem, a do tego bardzo przystępną ceną. Można więc łatwo uwierzyć, że oto trafiliśmy na rewelacyjną okazję. Żeby nam nie przepadła, od razu klikamy „Rezerwuj” i opłacamy pobyt – albo przynajmniej regulujemy część należnej kwoty w ramach opłaty rezerwacyjnej. Jakież jest nasze rozczarowanie, gdy (czasem już po dotarciu na miejsce) okazuje się, że takiego budynku czy mieszkania… nie ma. Adres jest fikcyjny lub mieści się pod nim zupełnie co innego, zdjęcia przedstawiają inną nieruchomość czy wręcz zostały ściągnięte z któregoś z popularnych serwisów stockowych. Zostajemy bez pieniędzy i bez noclegu.
stokkete/bigstockphoto.com
Inną formą oszustwa jest niepodawanie całkowitej ceny w wynikach wyszukiwania. Kwota za nocleg wydaje się przez to niezwykle atrakcyjna w porównaniu z innymi, podobnymi lokalami. Jednak już po potwierdzeniu rezerwacji możemy się niemile zdziwić, gdy ostateczna kwota do zapłaty okazuje się wyższa niż pierwotnie podana, o czym nie było informacji w samej ofercie ani na wcześniejszych etapach rezerwacji. Niechlubną praktyką jest np. doliczanie znacznie zawyżonych opłat za sprzątanie (nawet drugie tyle, co uprzednio deklarowana cena noclegu). W dodatku czasem okazuje się, że już dokonanej rezerwacji nie można bezpłatnie anulować, bo ogłoszeniodawca w ogóle nie udostępnia takiej opcji albo udostępnia tylko dla rezerwacji dokonywanych z bardzo dużym wyprzedzeniem (a nas już ten termin nie obejmuje).
Jak się przed tym ustrzec? Najlepiej korzystać z portali, które dokonują weryfikacji, czy ogłaszające się w nich obiekty rzeczywiście istnieją. Poza tym sam fakt, że bardzo atrakcyjny apartament w centrum Warszawy oferowany jest w dziwnie niskiej cenie, powinien wzbudzić naszą czujność. Warto wyszukać w sieci jak najwięcej informacji o interesującym nas obiekcie – zdjęcia, recenzje itp. Jeśli chodzi o opłaty, przeczytajmy uważnie, co się na nie składa. Wybierajmy też takie oferty, które dają możliwość bezpłatnej anulacji w razie niemiłej niespodzianki – i to na kilka dni, a nie kilka tygodni przed planowanym wyjazdem. Jeśli chcemy skorzystać z tańszej oferty bezzwrotnej, wybierajmy ją tylko w przypadku obiektów absolutnie godnych zaufania, np. takich, w których już kiedyś byliśmy.
Jeśli już zostaliśmy oszukani, a rezerwowaliśmy przez portal pośredniczący, od razu zgłośmy to obsłudze portalu. Powinniśmy otrzymać propozycje innych noclegów w podobnych cenach, a także zwrot wpłaconej zaliczki, choć na to czasem trzeba poczekać.
Dodaj komentarz